Historia pisania bezwzrokowego

Zanim wynaleziono komputery pisanie bezwzrokowe było już znaną umiejętnością, pozwalającą pisać szybciej niż przy użyciu pióra. Pierwsze próby stworzenia maszyny do pisania miały miejsce w XVIII wieku, ale pierwsze maszyny do pisania zostały wynaleziony dopiero w 1860 roku w USA. Maszyny te nie były jednak idealne i miały tendencję do zacinanaia się. Na uniknięciu tego problemu koncentrowano się podczas dalszych prac, zamieniając tradycyjne ułożenie liter w kolejności alfabetycznej i umieszczając najczęściej używane klawisze jak najdalej od sibie. Dążono także do zrównoważonego wykorzystania wszystkich palców, rozdzielając często używane klawisze pośród nich. Wszystko to miało na celu zwiększenie szybkości pisania bez korków.

Oczywiście obliczenia dotyczące idealnego układu klawiatury musiały być bardzo mocno powiązane z językiem, w którym pisano na danej maszynie. A to dlatego, że we wszystkich językach częstotliwość występowania poszczególnych liter jest różna, a w niektórych występują też inne litery. Z tego powodu np. dla krajów anglojęzycznych zaprojektowano układ QWERTY a dla francuskojęzycznych AZERTY – nazwy pochodzą od pierwszych liter po lewej w górnym rzędzie. Mimo, że dzisiaj maszyny do pisania używane są już tylko przez fanów old-school’u układ QWERTY nie został nigdy zmieniony. Zbyt dużo ludzi było już do niego przyzwyczajonych, żeby inne layouty, które pozwalają na szybsze pisanie, mogły odnieść sukces pośród szerszego grona użytkowników.

Wracając do historii: Frank Edward McGurrin, stenograf sądowy z Salt Lake City uważany jest za pierwszego człowieka piszącego metodą bezwzrokową. W 1888 roku wygrał on konkurs szybkiego pisania, o czym niektóre gazety wzpomniały na pierwszych stronach, przyczyniając się do popularyzacji nowego sposobu pisania. Choć wydawało się, że inni uczestnicy musieli używać podobnych systemów pisania, bo ich wyników nie można było osiągnąć naturalną metodą szukaj i naciśnij. Prawdopodobnie mogli używać systemów, w któych pisali niekoniecznie wszystkimi palcami i na ślepo, bez wyraźnego systemu.